
Chcesz dostawać powiadomienia o nowych artykułach na sails.pl? Kilknij tutaj!!! Kolejne regaty z cyklu Grand Prix Euro Micro odbyły się
w Amecke - małej miejscowości niedaleko Dortmund
(Niemcy). Na starcie do regat stanęło 18 załóg: 6
polskich, 2 rosyjskie, 2 z Austrii i 8 z Niemiec. Z
powodu słabego wiatru rozegrano zaledwie 3 wyścigi.
Przy takiej ilości "gonek" drobny błąd kosztował
miejsce w klasyfikacji końcowej, gdyż najgorszy wyścig
nie był odrzucany. W pierwszym dniu regat rozegrano 2 wyścigi na trasie
trójkąta. Mglista pogoda, deszcz, i słaby bardzo,
zmienny wiatr wymgały olbrzymiej koncentracji. W
pierwszym wyscigu cała klasa Micro pomylila górny
znak z baksztagowym, w zwiazku z czym z pozycji
lidera spadliśmy niemal na ostatnia pozycję. Przytomna
żegluga na pełnym i czujna halsówka na kolejnym
trójkącie wyniosła nas z powrotem na pierwsze
miejsce. Drugi wyścig rozpoczęliśmy bardzo chaotycznie, gdyz
do samego sygnału startowego naprawialiśmy
obciągacz bomu, który mimo naprawy przed samym
wyjazdem znów odmówił posłuszeństwa. Przez cały
wyścig wymienialiśmy sie prowadzeniem z załogą
rosyjską, która ostatecznie mineła metę 20 cm przed
nami. Ostatecznie po tym dniu moglismy cieszyć się jedno
punktową przewagą nad drugimi rosjanami i dwoma
punktami nad trzecim Stanisławem Sawko. W niedziele warunki byłe identyczne z dniem
poprzednim. Zaplanowano jednen bieg, który de
facto decydował o ostatecznej klasyfikacji. Przed
samym startem wdaliśmy się w walkę o pozycje
startową z Frolovem co zaowocowalo wspólnym
falstartem. Sytuacja stała sie bardzo niekorzystna dla
nas, gdyż zostaliśmy zmuszeni do płynięcia w
niekorzystną strone halsówki. Wyścig praktycznie od
samego początku prowadził Czasny H. (Austria) i był
praktycznie nie do "ugryzienia". Górny znak mineliśmy
na 6 miejscu, Stanisław Sawko na drugim, a Frolov na
3. Taka kolejnosc oznaczała dla nas spadek na 3
miejsce w klasyfikacji końcowej. Mimo usilnych starań
udało nam sie tylko dogonić Danka i Mariana Preissa
ale kiepskie warunki wiatrowe i krótka trasa nie dały
nam szans na ich wyprzedzenie. Zaskoczeniem dla wszystkich była wygrana (pierwszy
raz w historii klasy Micro) Rosjan: V.Frolova, M.
Taranowa, O. Krivova. Należy tutaj podkreślić, że M.
Taranov i O. Krivov to jedna z czołowych załóg w
formule Match - Race. M. Taranow zajmuje obecnie
37 miejsce w rankingu ISAF i często jest
przeciwnikiem Karola Jabłońskiego. Warto również zaznaczyć iż pierwsze 4 miejsca w
klasyfikacji końcowej zajmują łódki typu L'arte
zbudowane przez Eugeniusza Gintera. klasyfikacja końcowa:
1. Rus 77 V. Frolov, 3,1,3 pkt. 7
2. Pol 55 S. Sawko, 2,3,2 pkt. 7
3. Pol 77 P. Tarnacki, 1,2,6 pkt. 9
4. Pol 1 B. Goralski, 4,5,5 pkt. 14
5. Pol 19 M. Preiss, 5,7,4 pkt. 16
6. Aut 34 H. Czasny, 6,6,7 pkt. 19
7. Aut 44 A. Kastinger, OCS,4,1 pkt. 24
8. Pol 29 K. Zółtowski, 7,9,8 pkt. 24
9. Pol 44 J. Chodubski, 8,8,11 pkt. 27
---
14. Rus 73
---
18. Ger |